Your web browser is too old or does not support JavaScript. This page will not display as intended.

Koehler Escoffier (Monet Goyon) KAL3

Ciekawy francuski motocykl ze sportowymi aspiracjami. Oznacza to że remont nie będzie nudny. Francuska motoryzacja oznacza: dużo części, trudności z identyfikacją motocykla (zazwyczaj kilkanaście kombinacji silnika, ramy, skrzyni biegów i blacharki) i brak materiałów w postaci np. katalogu części.

[img]

Przy motocyklu niejeden już grzebał. Ostatni właściciel tu coś wyszpachlował, tam przykręcił ale w końcu sprzedał dołączając skrzynkę części. Dlaczego sprzedał nie kończąc remontu? Odpowiedź znajdowała się w silniku. Źle dobrany korbowód (za szeroki) uderzył o ścianki na dole cylindra i je wyszczerbił. Tłok też nie wytrzymał i się rozleciał.

[img]

A silnik faktycznie ciekawy. Agrafkowe sprężyny zaworowe. Dwusekcyjna pompka oleju. Czterobiegowa skrzynia biegów ze zmieniaczem sterowana nożnie. Szkoda nie naprawić.

[img]

Po wielu godzinach pracy motocykl odzyskał wygląd jaki miał opuszczając fabrykę. Znalazła się nawet piękna lampa z oryginalnym szkłem.

[img]

Ciekawy jest sposób smarowania silnika. Olej jak zwykle w tego typu konstrukcjach podawany jest na rozrząd a potem wierceniem do karterów ale nie za pośrednictwem dozownika z szybką regulowanego pokrętełkiem. Jedna sekcja podaje olej do silnika ale druga odbiera olej z odstojnika na dole karterów i przez filtr podaje go z powrotem do zbiornika oleju. Obieg oleju jest całkiem żwawy - o dół silnika nie trzeba się martwić. Gorzej z dźwigienkami zaworowymi, smarowniczki na głowicy przypominają o tym że do głowicy olej nie dochodzi.

[img]

Z przodu silnika trójszczotkowa prądnica. Gdybyśmy chcieli przerobić motocykl na wersję wyścigową zaczęlibyśmy od jej usunięcia. Potem wyrzucilibyśmy reflektor, osłony łańcucha, akumulator, obcieli blotniki...

[img]

[img]

[img]

[img]

http://www.youtube.com/watch?v=QXkJ3Q6u8yU